Po
zamknięciu
pierwszej pary skrzydeł poliptyku możemy oglądać osiem malowanych scen
pasyjnych umieszczonych po 4 w każdym rzędzie:
1. Modlitwa w Ogrójcu,
2. Pojmanie,
3. Chrystus przed Annaszem,
4. Chrystus przed Kajfaszem,
5. Biczowanie,
6. Cierniem Koronowanie,
7. Ecce Homo,
8. Umywanie rąk przez Piłata.
Po zamknięciu drugiej pary skrzydeł ukazują się cztery ostatnie sceny z
Pasji:
9. Niesienie Krzyża,
10. Ukrzyżowanie,
11. Opłakiwanie,
12. Złożenie do grobu.
Większość z namalowanych scen wzorowana
była na grafikach Marcina
Schongauera. Ten cykl obrazów Męki Chrystusa przemawia do
nas w
sposób wyjątkowy. Ukazuje średniowieczny model świata,
wyrażony
poprzez zobrazowanie ciała ludzkiego. Ciało ludzkie łączy się z
tajemnicą wszechświata, ale też wyraża wnętrze, emocje oraz charakter
jego posiadacza, bowiem cielesność to ukonkretniony duch i właśnie
ciało staje się jedną z "konstrukcji", za pomocą której
obrazowano grzech, zło i wykluczenie. Niedoskonałość fizyczna, cielesne
odchylenie od normy wiązano z oznakami grzechu, niegodziwością i
bezbożnością. Czyste i doskonałe ciało kojarzono z czystym i doskonałym
charakterem, natomiast grzech i niedoskonałość fizyczna stanowiły
spójną całość. Choroba fizyczna i łącząca się z nią często
brzydota dotykały grzesznika, złoczyńcę. Takie powiązania znalazły
swoje odzwierciedlenie w sztuce, szczególnie zaś w scenach
pasyjnych, w których oprawcy Chrystusa noszą piętno
turpizmu,
okaleczenia i różnorodnych schorzeń. Dotykają ich choroby
dermatologiczne i weneryczne, a także zaburzenia wzrostu. Wykluczająca
deformacja cielesna oprawców Chrystusa dotyczyła często
całej
sylwetki (wyjątkowo silnie akcentowano garb, rany na nogach,
karłowatość, gigantyzm), jednak częściej grzeszne znamiona
chorób koncentrowano głównie na twarzy bądź
głowie. Głowa
i twarz zamieniają się w skupisko ohydy, stają się wstydliwą częścią
ciała.
Wpatrując się w sceny pasyjne ołtarza
odkrywamy cały realizm świata, w
którym jest miejsce na chorobę, deformację, grzech, ale też
jest
miejsce na piękno, doskonałość i porządek reprezentowane przez figurę
Chrystusa. Przed nami otwiera się przestrzeń świata, gdzie spotykamy
zarówno grzeszników, jak i pięknych, dobrych,
pojednanych
z Bogiem, naśladujących Chrystusa.
dr Jowita Jagla,
Choroby
w poliptyku fromborskim.
Od czasów starożytnych
postrzegano ludzkie
ciało jako model opisu świata, w którym odbija się przyroda
i
kosmos. Ciało obnaża wnętrze, emocje oraz charakter swego posiadacza
bowiem cielesność to ukonkretniony duch i właśnie ciało stało się jedną
z „konstrukcji” za pomocą której
obrazowano grzech,
zło i wykluczenie. W średniowieczu wykluczonymi byli tzw. obcy
–
przedstawiciele innych ras i religii, ludzie drogi (żebracy,
jałmużnicy, wędrowni włóczędzy) oraz ludzie o zdeformowanym
ciele (kalecy i chorzy).
Kumulacja wielu cech tzw. wykluczonych
znalazła
swoje odbicie w ujęciach pasyjnych późnośredniowiecznych
ołtarzy, w których męka Jezusa zostaje zestawiona z
postaciami
towarzyszących mu oprawców/katów/anty-rycerzy
dotkniętych
licznymi chorobami głównie dermatologicznymi i
wenerologicznymi.
W europejskim malarstwie tablicowym XV i
XVI wieku
jedną z najczęściej ilustrowanych chorób była kiła - choroba
weneryczna wywoływana przez krętki blade atakujące układ limfatyczny. W
kile wrodzonej bardzo wcześnie ma miejsce nieżyt śluzówek
nosa,
z czasem na śluzówce nosa powstają nadżerki i owrzodzenia, a
powstające tam strupy powodują niekiedy całkowite zatkanie
przewodów nosowych. Wyniszczona przegroda nosowa topnieje i
wsysa części kostne i chrzęstne, zapadnięty w ten sposób nos
zwano nosem siodełkowatym, przy całkowitym zniszczeniu rusztowania nosa
skrzydełka nosowe i otwory nosowe wydają się jakby umieszczone wprost
na twarzy (nos barana/nos kozła).
"Chrystus
przed Annaszem"
Tajemniczy mężczyzna stojący tuż za postacią w żółtym
turbanie
posiada nos siodełkowaty stanowiący widomy znak kiły wrodzonej. Podobne
nosy odnajdziemy u wielu innych postaci:
"Ecce
Homo" - u mężczyzny w różowym turbanie z
kwatery "Ecce Homo".
"Pojmanie"
- ma go także oprawca w pasiastych
spodniach ciągnący płaszcz Chrystusa w tej scenie.
"Chrystus
przed Piłatem" -
oraz rycerz prowadzący Jezusa za łańcuch. Twarz tego rycerza, o
wykrzywionej posturze, z zapałem wykonującego powierzone mu zadanie
zdobi nie tylko zniekształcony nos z nieprawidłowo sterczącymi
dziurkami, oprócz zmian kiłowych da się tutaj także dostrzec
objawy liszajca zakaźnego. Liszajec zakaźny (Impetigo contagiosa) to
zakażenie wywołane przez Staphylococcus aureus lub
paciorkowce
głównie z grupy A (niekiedy obydwa typy
drobnoustrojów
powodowały chorobę). Do typowych objawów liszajca należą
zajady
– pęknięcia lub rozpadliny, pęcherze, rozsiane strupy z
domieszką
krwi zlokalizowane głównie w okolicach jamy ustnej i nosa.
Kolejnym popularnym ikonograficznym
„znamieniem” grzechu stają się liczne tłuszczaki,
brodawki,
włókniaki (fibromata) stanowiące formę łagodnego
nowotworu
pochodzenia łącznotkankowego, wywodzącego się z elementów
tkanki
łącznej skóry właściwej i tkanki podskórnej oraz
rogowiaki kolczystokomórkowe (keratoacanthoma)
–
forma raka kolczystokomórkowego (carcinoma spinocellulare)
objawiającego się zmianami skórnymi o charakterze
brodawkującym
lub wrzodziejącym. Występując pojedynczo lub w większej liczbie
stanowiły wizualny, wysoce oszpecający znak."Chrystus przed Annaszem"
Sam Annasz przybrany w wytworny czerwony płaszcz z kapturem wykazuje
wiele zmian chorobowych, na jego policzku znajduje się
włókniak,
okolice powieki górnej i nosa "zdobią" brodawki, na samej
zaś
powiece być może da się również zdiagnozować
brodawczaka
"Biczowanie"
Ukazany profilowo oprawca-monstrum posiada brodawki
łojotokowe
rozmieszczone na upiornej twarzy (dodatkowo postać ta wykazuje wiele
innych schorzeń m.in. łysienie, progenię, powiększone węzły
chłonne i zapalenie tętnicy skroniowej).
"Koronowanie
cierniem"
Oprawca z długimi pejsami posiada na nosie pokaźną brodawkę, na jego
policzku istnieje kolejna brodawka, bądź keloid po zadrapaniu np. zmian
trądzikowych. Towarzyszący mu mężczyzna w złotym łańcuchu posiada
zmiany trądzikowe na nosie umiejscowionego na policzku
włókniaka.
"Niesienie
krzyża"
Na twarzy żołnierza (z prawej strony kompozycji) widnieje kilka
brodawek umiejscowionych na nosie, zaś w okolicy jarzmowej da się
zauważyć widocznego włókniaka (bądź brodawkę łojotokową).
Inną dość popularną chorobę stanowił
trądzik
różowaty - (rosacea) – schorzenie występujące na
podłożu
skóry łojotokowej jako następstwo zaburzeń naczynioruchowych
w
obrębie skóry twarzy. Umiejscawia się głównie w
części
środkowej twarzy na nosie, policzkach, czole i brodzie. W wyniku
choroby skóra rozszerza się i grubieje, z czasem tworzą się
na
niej stany zapalne, u starszych mężczyzn i w przewlekłym przebiegu
trądziku może powstać silny przerost gruczołów łojowych i
rozrost okołogruczołowej tkanki łącznej w skórze nosa, w
postaci
tzw. guzowatości nosa (rhinophyma) obejmującej niekiedy spore rozmiary.
"Chrystus
przed Annaszem"
Brzydki, kalafiorowaty nos posiada tutaj m.in. mężczyzna w szarym
zawoju na głowie, stojący za Annaszem.
"Niesienie
krzyża"
szyderczy rycerze i "prowodyr" w żółtym turbanie
"Chrystus
przed Kajfaszem"
a nawet tak ważna persona jak Kajfasz
Ikonografia pasyjna obfitowała w wiele
innych
schorzeń, choć zazwyczaj były to choroby przedstawiane pojedynczo,
sporadycznie, nie w tak dominującej ilości jak kiła, trądzik
różowaty, brodawki czy włókniaki itp. Do takich
właśnie
schorzeń należy m.in. progenia - wrodzona wada kostna zgryzu,
polegająca na doprzednim wzroście żuchwy w stosunku do szczęki.
Progenia powoduje problemy z jedzeniem i wymową, zniekształca także
rysy twarzy czyniąc wysunięcie brody i dolnej wargi.
"Umycie rąk Piłata"
Schorzenie to cechuje m.in. straszną
postać "zausznika" ukazanego tuż za Chrystusem.
Schorzenia oprawców prezentowane w ujęciach pasyjnych
symbolizowały grzech, brak czystości, chorobę duszy, która
przenosi się na ciało. A zatem dotknięte schorzeniem, oszpecone,
niepełne ciało stanowi tu wizualny znak upadku, braku wewnętrznej
harmonii i wiary.